Ceny materiałów budowlanych we wrześniu 2025 roku spadły średnio o 0,7 proc. względem ubiegłego roku, jednak dane te nie oddają całego obrazu rynku. W dwóch kluczowych kategoriach – płyty OSB i drewno oraz farby i lakiery – widać wyraźne wzrosty, które mogą zwiastować nadchodzącą zmianę trendu.
Wzrost cen płyt OSB i drewna – pierwszy sygnał ożywienia rynku
Od miesięcy branża budowlana mierzy się z ograniczonym popytem i stagnacją cen, co z jednej strony sprzyjało inwestorom, z drugiej – hamowało rozwój producentów. Najnowsze dane Grupy PSB pokazują jednak, że płyty OSB i drewno podrożały aż o 10,5 proc. rok do roku, a w trzecim kwartale wzrost sięgnął nawet 20 proc. Eksperci zwracają uwagę, że segment ten reaguje szybciej niż inne materiały, ponieważ jest ściśle powiązany z prefabrykacją, budownictwem drewnianym i eksportem. To właśnie tutaj mogą rodzić się pierwsze symptomy ożywienia inwestycyjnego.
Farby w górę, izolacje w dół – rynek szuka nowej równowagi
Podwyżki dotyczą również farb i lakierów, które zdrożały o 3,4 proc., podczas gdy w większości kategorii nadal dominują spadki. Największe obniżki objęły izolacje wodochronne, oświetlenie i elektrykę oraz materiały wykończeniowe – w tych segmentach ceny spadły o ponad 3 proc. Ta dwutorowość rynku pokazuje, że sektor budowlany wciąż nie odnalazł stabilnego rytmu, a równocześnie przygotowuje się na możliwy punkt zwrotny.
Budowa droższa? To możliwe w najbliższych miesiącach
Eksperci podkreślają, że wrzesień nie przyniósł jeszcze przełomu, ale coraz wyraźniej widać, że rynek zaczyna się poruszać. Jeśli trend wzrostowy w sektorze drewnopochodnym utrzyma się, może pociągnąć za sobą cały rynek budowlany. Oznaczałoby to nie tylko większe koszty dla wykonawców, lecz także wyższe wydatki dla osób planujących budowę domu. I choć dziś to jeszcze tylko sygnał, nie brak głosów, że nadchodzące miesiące mogą przynieść koniec okresu taniego budowania.
