Grudzień to czas, gdy ogród zasypia, ale nie wszystko można w nim zostawić na pastwę zimy. Zanim ziemię przykryje śnieg, warto sięgnąć po sekator i wykonać ostatnie zabiegi pielęgnacyjne. To moment, w którym precyzyjne cięcie decyduje o kondycji roślin w nadchodzącym sezonie.
Jabłoń – mniej gałęzi, więcej owoców
Jabłoń potrzebuje zimowego przycięcia, by lepiej się rozwinąć i uniknąć chorób. Usunięcie nadmiaru gałęzi poprawia cyrkulację powietrza i pozwala drzewu skoncentrować energię na owocach – mniejszych ilościowo, ale dorodniejszych. W grudniu łatwiej też zauważyć pęknięcia i słabe pędy, które mogłyby zagrozić dalszemu wzrostowi. Zadbana jabłoń wiosną potrafi odwdzięczyć się obfitym kwitnieniem, a latem – lepszym plonem.
Drzewka ozdobne – kształt i bezpieczeństwo
Drzewka ozdobne, choć nie wydają owoców, wymagają podobnej troski. Przycinanie w grudniu pozwala zachować ładny pokrój i zapobiec uszkodzeniom w czasie zimowych wichur. Warto usunąć mniejsze gałęzie oraz te, które utrudniają koszenie trawy lub nachodzą na inne rośliny. W ten sposób ogród zyska bardziej harmonijny wygląd, a drzewa – stabilniejszą strukturę.
Winorośl – mocne cięcie to podstawa
Z winoroślą trzeba być odważnym. Przycina się ją aż do szkieletu, zostawiając jeden lub dwa silne pędy z poprzedniego roku. To właśnie na nich wiosną wyrosną nowe, owocujące przyrosty. Choć dla początkujących ogrodników tak radykalne cięcie może wyglądać jak sabotaż, w rzeczywistości to najlepszy sposób na pobudzenie winorośli do intensywnego wzrostu. Warto pamiętać, że bez takiego zabiegu roślina zagęści się nadmiernie, a plon będzie mizerny – jakby sama nie wiedziała, w którą stronę ma rosnąć.
